[s-f] Taniec z Gwiazdami
2 posters
PokeCity :: Obrzeża miasta :: Park
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
[s-f] Taniec z Gwiazdami
Huhu! Nie chce zabierac duzo czasu przed sesja jako taka, wiec powiem krotko, co chce powiedziec: Przynajmniej przy poczatkowych postach pisze bez polskich znakow. Kilka zasad dotyczacych formatowania tekstu i wypowiedzi:
- Leopard, status - polecil Vael Martinez, pierwszy pilot najnowszej ludzkiej kolonii. Z glosnikow na mostku rozlegl sie cieply glos maszyny myslacej:
- Wszystkie systemy online, kurs na system Andromeda-Alpha, planowany czas podrozy 984 dni ziemskie.
Dzieki obrotowemu ruchowi statku wokol centralnej osi mostku mieszkancy "Tancerza" mogli cieszyc sie zaletami grawitacji w polozonych w zewnetrznym pierscieniu pomieszczeniach i korytarzach. Niczym dzieci w samochodzie podczas zakretu, byli przyciskani do zewnetrznej strony pierscienia. Oczywiscie, skala zjawiska oraz orientacja ludzi w przestrzeni sa dla obydwu przypadkow zgola rozne, inzynierowie jednak wykorzystali te sama zasade. W koncu po co jej nie wykorzystywac?
Dodatkowa zaleta obrotowego ruchu byla mozliwosc wybudowania restauracji "Mglawica", w ktorej Nadia Dynamo popijala wode i wygladala przez przezroczysta podloge. Gwiazdy przesuwaly sie za oknem w strone przeciwna obrotowi.
- Nie chcesz czegos mocniejszego? - uslyszala znajomy glos, gleboki jak Row Marianski - Mozemy miec po drodze katastrofe, ktora uniemozliwi nam destylacje, rozumiesz.
Barman Barney, znany na calej stacji ze swoich szerokich barkow i szczerego niebieskookiego spojrzenia, pracowal juz dawniej w branzy. Nic dziwnego wiec, ze wlasciciel "Mglawicy" zatrudnil go natychmiast. Niewielu barmanow mozna napotkac w kosmosie.
- Spoiler:
- Ortografia i gramatyka - Prosze, prosze, prosze!
- Wypowiedzi postaci w formie "ksiazkowej", oddzielone myslnikami od reszty tekstu (- Uwielbiam to - powiedzial z usmiechem Khalid opierajac sie o sciane.)
- Mysli kursywa, oddzielone przecinkami od reszty tekstu (Ha, ja za to mam imperium w Howrse, pomyslal Jack)
To tyle, milej zabawy!- Ortografia i gramatyka - Prosze, prosze, prosze!
Taniec z Gwiazdami
Opowiesc byc moze w aktach
Opowiesc byc moze w aktach
Prom kolonizacyjny "Tancerz", Terrae Sol 20
- Leopard, status - polecil Vael Martinez, pierwszy pilot najnowszej ludzkiej kolonii. Z glosnikow na mostku rozlegl sie cieply glos maszyny myslacej:
- Wszystkie systemy online, kurs na system Andromeda-Alpha, planowany czas podrozy 984 dni ziemskie.
Prom kolonizacyjny "Tancerz", Terrae Sol 57
Dzieki obrotowemu ruchowi statku wokol centralnej osi mostku mieszkancy "Tancerza" mogli cieszyc sie zaletami grawitacji w polozonych w zewnetrznym pierscieniu pomieszczeniach i korytarzach. Niczym dzieci w samochodzie podczas zakretu, byli przyciskani do zewnetrznej strony pierscienia. Oczywiscie, skala zjawiska oraz orientacja ludzi w przestrzeni sa dla obydwu przypadkow zgola rozne, inzynierowie jednak wykorzystali te sama zasade. W koncu po co jej nie wykorzystywac?
Dodatkowa zaleta obrotowego ruchu byla mozliwosc wybudowania restauracji "Mglawica", w ktorej Nadia Dynamo popijala wode i wygladala przez przezroczysta podloge. Gwiazdy przesuwaly sie za oknem w strone przeciwna obrotowi.
- Nie chcesz czegos mocniejszego? - uslyszala znajomy glos, gleboki jak Row Marianski - Mozemy miec po drodze katastrofe, ktora uniemozliwi nam destylacje, rozumiesz.
Barman Barney, znany na calej stacji ze swoich szerokich barkow i szczerego niebieskookiego spojrzenia, pracowal juz dawniej w branzy. Nic dziwnego wiec, ze wlasciciel "Mglawicy" zatrudnil go natychmiast. Niewielu barmanow mozna napotkac w kosmosie.
Ostatnio zmieniony przez Loghaire dnia Sro Lis 12, 2014 6:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Zadowolona popijałam sobie wodę, kiedy zostałam w sumie zagadana przez barmana.
- Niee, mi starczy tylko woda, zresztą rzadko co piłam i tak już wcześniej więc bez różnicy - stwierdziłam tylko, uśmiechając się lekko.
Przeciągnęłam się i sprawdziłam tylko czy nie ma dla mnie czegoś do roboty.
- Jak dobrze ze póki co mamy spokój z wszelkimi alarmami, choć kto wie jakie diabelstwa mogą nas spotkać - powiedziałam, pamiętając podobne podróże w moim poprzednim życiu... I po światach i po planetach...
Z zamyśleniem wpatruję się w gwiazdy i je obserwuję. Piękny widok, choć tęskni się już za Ziemią... Gdzie mam przyjaciół, większość rodziny. Mogę już nigdy ich nie spotkać. Wreszcie wstałam.
- Idę jeszcze tutaj pozwiedzać - powiedziałam i pożegnałam się z barmanem, po czym ruszyłam na spacer.
- Niee, mi starczy tylko woda, zresztą rzadko co piłam i tak już wcześniej więc bez różnicy - stwierdziłam tylko, uśmiechając się lekko.
Przeciągnęłam się i sprawdziłam tylko czy nie ma dla mnie czegoś do roboty.
- Jak dobrze ze póki co mamy spokój z wszelkimi alarmami, choć kto wie jakie diabelstwa mogą nas spotkać - powiedziałam, pamiętając podobne podróże w moim poprzednim życiu... I po światach i po planetach...
Z zamyśleniem wpatruję się w gwiazdy i je obserwuję. Piękny widok, choć tęskni się już za Ziemią... Gdzie mam przyjaciół, większość rodziny. Mogę już nigdy ich nie spotkać. Wreszcie wstałam.
- Idę jeszcze tutaj pozwiedzać - powiedziałam i pożegnałam się z barmanem, po czym ruszyłam na spacer.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Nadia znajdowała się w zewnętrznym kręgu, w którym grawitacja odpowiadała ziemskiej. Idąc tym kręgiem mogła szybkim krokiem obejść całą kolonię w godzinę. Gdyby skierowała się w górę, zbliżyłaby się centrum konstrukcji, gdzie siła grawitacji działała słabiej i słabiej. Pomyśleć, że lecieli dopiero dwa tygodnie, a pierwszy z ludzi, którzy mieli mieszkać przez trzy lata w kosmosie, chodził po Ziemi dwa miesiące temu.
"Mgławica" była jednym z nielicznych punktów struktury z dużą przezroczystą powierzchnią. Po obu stronach salki znajdowały się szczelnie zamknięte drzwi, które miały nie przepuszczać ani cząsteczki gazu. Dodatkowo "Tancerz" został podzielony na sekcje, oddzielone od siebie podobnymi tworami najlepszej techniki ludzkości, które służyły oddzieleniu kawałka kosmosu dla siebie.
"Mgławica" była jednym z nielicznych punktów struktury z dużą przezroczystą powierzchnią. Po obu stronach salki znajdowały się szczelnie zamknięte drzwi, które miały nie przepuszczać ani cząsteczki gazu. Dodatkowo "Tancerz" został podzielony na sekcje, oddzielone od siebie podobnymi tworami najlepszej techniki ludzkości, które służyły oddzieleniu kawałka kosmosu dla siebie.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Rozglądałam się po całym pokładzie zainteresowana. Naprawdę sprytnie to urządzili... Wreszcie postanowiłam pójść na rutynowe sprawdzanie sprzętu i stanu sztucznej inteligencji. Ruszam do pokoju dowodzenia, gdzie by wejść wykorzystuję swojej przepustki, czyli innymi słowy chipu jaki mam wmontowany w dłoń, to jest tak dla pewności czy czasem nikt by tego nie ukradł...
- Cześć, Leo - mówię luźnym tonem, wchodząc do pomieszczenia. - Jak sytuacja? - pytam i po chwili sama zaczynam wszystko sprawdzać na monitorach.
Zamyślona wszystko dokładnie sprawdzam, póki co nie dzieje się nic większego wiec nudy, ale i powód do radości.
- Cześć, Leo - mówię luźnym tonem, wchodząc do pomieszczenia. - Jak sytuacja? - pytam i po chwili sama zaczynam wszystko sprawdzać na monitorach.
Zamyślona wszystko dokładnie sprawdzam, póki co nie dzieje się nic większego wiec nudy, ale i powód do radości.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Długą drogę w "górę" pokonała windą. Jak zawsze musiała przystanąć po wyjściu, żeby przyzwyczaić się do zmniejszonej grawitacji w centrum SI.
Sztuczna inteligencja kolonii została (pomijając oczywiście kopie zapasowe) zainstalowana w robocie, który musiał powstać po nocy, w której inżynierowie oglądali tylko i wyłącznie anime. Sztuczne oko na środku korpusu odwróciło się w stronę Nadii, a z głośników w pomieszczeniu rozległ się sztuczny głos:
- Ach, wszystko w najlepszym porządeczku. Choć przyznam, że chyba nigdy nie zrozumiem ludzkiej muzyki. Trzymamy się na kursie.
Z tych samych głośników wydobył się pisk.
- Oj, błąd odtwarzacza, nie jestem w stanie w tej chwili puścić muzyki. Vael Martinez chciał się z tobą widzieć - dodał "Leopard", sztuczna inteligencja "Tancerza".
Sztuczna inteligencja kolonii została (pomijając oczywiście kopie zapasowe) zainstalowana w robocie, który musiał powstać po nocy, w której inżynierowie oglądali tylko i wyłącznie anime. Sztuczne oko na środku korpusu odwróciło się w stronę Nadii, a z głośników w pomieszczeniu rozległ się sztuczny głos:
- Ach, wszystko w najlepszym porządeczku. Choć przyznam, że chyba nigdy nie zrozumiem ludzkiej muzyki. Trzymamy się na kursie.
Z tych samych głośników wydobył się pisk.
- Oj, błąd odtwarzacza, nie jestem w stanie w tej chwili puścić muzyki. Vael Martinez chciał się z tobą widzieć - dodał "Leopard", sztuczna inteligencja "Tancerza".
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Dodając fakt, że to ja wtedy najwięcej zasuwałam przy montażu. Popatrzyłam się na robota z zadowoleniem. Słuchałam tego co mi mówił z uśmiechem. Zaczęłam się śmiać. Od kiedy dałam mu do posłuchania kilka utworów to już tak ma.
- No dobra - powiedziałam na jego ostatnie słowa.
Ruszyłam po chwili w kierunku pomieszczenia służbowego Vaela Martireza. Ciekawe w czym tym razem będzie chciał się mną wysłużyć... Albo znowu będzie się mnie pytał co za głupot naopowiadałam Leo.
- No dobra - powiedziałam na jego ostatnie słowa.
Ruszyłam po chwili w kierunku pomieszczenia służbowego Vaela Martireza. Ciekawe w czym tym razem będzie chciał się mną wysłużyć... Albo znowu będzie się mnie pytał co za głupot naopowiadałam Leo.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Klaudio, co ty mu pokazałaś?! - zaczął Vael po przywitaniu - Musiałem mu uniemożliwić dostęp do głośników, abo cały czas odgrywał jedną piosenkę.
Z drugiego pokoju rozległy się dźwięki trzeszczących głośników. Po chwili do uszu pierwszego pilota oraz pierwszej koordynatorki SI dobiegła muzyka. Martinez wywrócił oczami - Chociaż coś innego niż wcześniej.
Z drugiego pokoju rozległy się dźwięki trzeszczących głośników. Po chwili do uszu pierwszego pilota oraz pierwszej koordynatorki SI dobiegła muzyka. Martinez wywrócił oczami - Chociaż coś innego niż wcześniej.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Zaczęłam się śmiać.
- Był ciekawy do czego mi mp3 to mu pokazałam - powiedziałam niewinnie. - Poza tym przecież to od was mam instrukcje by go uczyć nie tylko z danych - wzruszyłam ramionami i zaczęłam kiwać głową w rytm muzyki. - Mój ulubiony kawałek - powiedziałam tylko. - Poza tym muzyka jeszcze nikomu nie zaszkodzila, może mu się znudzi... Tak jak malowanie - ciągle mam zdjęcia kapitana z wtedy ale cii.
Oparłam się o ścianę.
- Jest coś do roboty? - spytałam się.
- Był ciekawy do czego mi mp3 to mu pokazałam - powiedziałam niewinnie. - Poza tym przecież to od was mam instrukcje by go uczyć nie tylko z danych - wzruszyłam ramionami i zaczęłam kiwać głową w rytm muzyki. - Mój ulubiony kawałek - powiedziałam tylko. - Poza tym muzyka jeszcze nikomu nie zaszkodzila, może mu się znudzi... Tak jak malowanie - ciągle mam zdjęcia kapitana z wtedy ale cii.
Oparłam się o ścianę.
- Jest coś do roboty? - spytałam się.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- A tak, oczywiście, jest. Ziemia wysłała jakiś szybki statek, transportowy, który będzie u nas za około miesiąc - powiedział Vael - Wyślę ci wszystkie dane łącznie z komunikatem. Oblicz optymalny kurs łącznie z manewrem dokowania z Leo.
Wszystko jasne, kilka godzin spędzonych przed ekranami, kontrola nad sztuczną inteligencją.
Wszystko jasne, kilka godzin spędzonych przed ekranami, kontrola nad sztuczną inteligencją.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Pokiwałam głową i od razu wzięłam się za robotę. Tak więc obliczyłam w jakim miejscu spotkamy się z statkiem transportowym, wybrałam najlepszą trasę etc.... Po tym wszystko poszło do Vaela. Ja natomiast wygodnie rozsiadłam się na swoim fotelu w stanowisku i po chwili zamówiłam sobie gorącą herbatę z dostawą. Całe szczęście mogę sobie pozwalać.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Na tle muzyki praca mijała szybko, mimo że sprowadzała się do oglądania automatycznych napisów na ekranach oraz protokołowaniu procesu w osobnym pliku.
Klaudia uśmiechnęła się do swoich myśli. Dawniej czuła się zupełnie zagubiona, gdy widziała coś, co przypominało spadające symbole z Matrixa - dobry film swoją drogą. Leo go jeszcze nie oglądał.
Gorącą herbatę przyniósł jej młody chłopak, na którego większość kolonistów wołała 'Okularnik' - nie bez powodu.
Klaudia uśmiechnęła się do swoich myśli. Dawniej czuła się zupełnie zagubiona, gdy widziała coś, co przypominało spadające symbole z Matrixa - dobry film swoją drogą. Leo go jeszcze nie oglądał.
Gorącą herbatę przyniósł jej młody chłopak, na którego większość kolonistów wołała 'Okularnik' - nie bez powodu.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Dzięki - powiedziałam do niego tylko.
Dalej pracowałam przy owych protokołach i byłam coraz bardziej znudzona całym tym czytaniem. Wszystko zdaje się jednak być w porządku.... I fakt, początkowo cała sprawa może człowiekowi nieźle namieszać w łepetynie ale tak to jest bardzo dobrze... Wkrótce jak herbata nieco przestygła to zaczęłam ją powoli pić. Uwielbiam ten napój... Kawy nie lubie ale herbatę jak najbardziej.
Dalej pracowałam przy owych protokołach i byłam coraz bardziej znudzona całym tym czytaniem. Wszystko zdaje się jednak być w porządku.... I fakt, początkowo cała sprawa może człowiekowi nieźle namieszać w łepetynie ale tak to jest bardzo dobrze... Wkrótce jak herbata nieco przestygła to zaczęłam ją powoli pić. Uwielbiam ten napój... Kawy nie lubie ale herbatę jak najbardziej.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Panienko Klaudio? - zapytała sztuczna inteligencja - Co by się stało, gdybym stał się jedną z tych złych maszyn?
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Zdziwiło mnie to pytanie.
- Hm nie myślałam o tym w sumie, bo to do ciebie nie pasuje - zaśmiałam się tylko. - Przede wszystkim bym musiała cie odciąć a potem porozmawiać - stwierdziłam.
- Hm nie myślałam o tym w sumie, bo to do ciebie nie pasuje - zaśmiałam się tylko. - Przede wszystkim bym musiała cie odciąć a potem porozmawiać - stwierdziłam.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Prom kolonizacyjny "Tancerz", Terrae Sol 58
Wyliczenia zabrały dużo więcej czasu niż się spodziewała, przez co następnego dnia nie mogła się dobudzić. Wydawało jej się, że słyszy dudnienie czyjejś pięści o metal drzwi. Ignorując dźwięk przewróciła się na drugi bok.
Zerwała się przerażona, gdy coś dotknęło jej ramienia, tylko po to, żeby spojrzeć prosto w oczy uśmiechniętego ojca.
- pobudka ślicznotko! - słowa dotarły do skołowanego umysłu.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Uśmiechnęłam się na widok swojego ojca.
- Cześć, jak tam? - spytałam się i wyczołgałam się z łóżka wbrew własnej woli by się wtulić.
Rzadko mam okazje jakkolwiek zamienić z nim słowo przez robotę na statku, jak ja nie pracuje to on i na odwrót...
- Cześć, jak tam? - spytałam się i wyczołgałam się z łóżka wbrew własnej woli by się wtulić.
Rzadko mam okazje jakkolwiek zamienić z nim słowo przez robotę na statku, jak ja nie pracuje to on i na odwrót...
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Ach, przyszedłem przywitać moją córeczkę ponownie w świecie żywych, zanim pójdę dalej majsterkować przy rezerwowym napędzie. - odpowiedział z ciepłym uśmiechem.
- Wiesz, która godzina? - zapytał.
- Wiesz, która godzina? - zapytał.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Nie wiem choć znając mnie to dość późna co nie? - spytałam się go.
Przeciągnęłam się jeszcze i po tym sprawdziłam na swoim tablecie czy mam jakąś robotę na dzisiaj.
- Co u mamy? - spytałam się jeszcze.
Przeciągnęłam się jeszcze i po tym sprawdziłam na swoim tablecie czy mam jakąś robotę na dzisiaj.
- Co u mamy? - spytałam się jeszcze.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Ojciec odczekał, aż ujrzała świecącą na ekranie godzinę: 1303 czasu ziemskiego. Czekała na nią też wiadomość z centrum KI:
- Znasz ją, zajmuje się roślinami, jak to botanicy. Chce obserwować zmiany w kosmosie. W końcu rośliny rosną bliżej środka, w mniejszej grawitacji. Mówi, że cię kocha - dodał z uśmiechem ojciec.Błąd w działaniu Leoparda. Spotkanie z informatykiem o 1315.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Powiedz jej że ja ją też, ja tymczasem musze lecieć... Coś z Leo... - powiedziałam tylko do mojego taty po czym ubrałam się szybko w łazience i wybiegłam na spotkanie z informatykiem.
O co może chodzić?
O co może chodzić?
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Jej stopa poślizgnęła się na gładniej podłodze przed pierwszymi schodami. Podniosła się znów przeklinając w duchu i czując ból w kostce. Obejrzała się i dostrzegła kątem oka czerwone światełko na panelu szczelnych drzwi, przez które przed chwilą przeszła.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Po chwili podniosłam się z podłogi i obejrzałam za siebie. Zamknięte? Dlaczego?
- No dobra, zobaczymy na miejscu - mruknęłam i ruszyłam dalej w drogę.
Nieco przez to kuleję ale zaraz powinno mi przejść. Chyba jakiś robot za bardzo wypolerował podłogi.
- No dobra, zobaczymy na miejscu - mruknęłam i ruszyłam dalej w drogę.
Nieco przez to kuleję ale zaraz powinno mi przejść. Chyba jakiś robot za bardzo wypolerował podłogi.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Kostka bolała przy każdym kroku w górę schodów, na których szczycie czekały drzwi. Ponownie ujrzała czerwone światło kontrolne po prawej stronie drzwi. Z jakiegoś powodu także te drzwi były zamknięte.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
Westchnęłam i walczyłam swój tablet.
- Dlaczego wszystko jest zamknięte? - spytałam się systemu i rozglądam się za inną drogą do sali informatyka, w sumie to zaraz obok Leo.
- Dlaczego wszystko jest zamknięte? - spytałam się systemu i rozglądam się za inną drogą do sali informatyka, w sumie to zaraz obok Leo.
Re: [s-f] Taniec z Gwiazdami
- Nadja? - usłyszała po chwili głos informatyka - Sensory mówią, że moduł, w którym jesteś, ma awarię zaczepów. Możliwe, że zaraz odlecicie. Zbierz ludzi, musimy pomyśleć, jak was stamtąd wydostać.
Loghaire- Liczba postów : 17
Join date : 17/10/2014
Strona 1 z 2 • 1, 2
PokeCity :: Obrzeża miasta :: Park
Strona 1 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|